Data: 2006-11-20 19:35:34
Temat: Re: 18 lat - koniec wywiadowek???
Od: Elske <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Axel napisał(a):
> "Elske" <k...@n...o2.pl> wrote in message
> news:ejnqpq$3ug$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>> 1. Sa kredyty
>> Żeby dostać kredyt trzema mieć odpowiednie zarobki lub nie mieć dzieci.
>> Albo mieć inne mieszkanie pod hipotekę.
>
> Przepraszam, ale mam niejasne wrazenie, ze nie obracamy sie tu w gronie
> Jasiow wykladajacych chemie w biedronce, utrzymujacych zone i 12-ro dzieci,
> mieszkajacych w czteropokoleniowym tekturowym "domu" na wsi.
> Przecietna placa w PL to zdaje sie cos kolo 2500 PLN. Dwoje pracujacych to
> powiedzmy 4 kPLN.
Nie misiu pluszowy. Mąż zarabia 1500, ja 2000. Na pięć osób. I nie
pracujemy w Biedronce - tam się zarabia jeszcze mniej. BTW nie rozumiem
skąd założenie, że "Jasie wykladajace chemie w biedronce" nie umieją
korzystać z netu? A jeszcze bardziej nie rozumiem Twojego pogardliwego tonu.
>>> 2. Mozna wynajac.
>> Chyba bym z torbami poszła.
>
> Jesli wynajmiesz mieszkanie, dzieki ktoremu bedziesz mogla szybko dotrzec do
> lepiej platnej pracy, nie wydajac kasy na dojazdy?
Na dojazdy wydaję zawsze tyle samo czyli równowartość karty miejskiej -
jakieś 70 pln miesięcznie. I chyba nie orientujesz się ile kosztuje
wynajęcie trzypokojowego mieszkania w dobrym punkcie?
>>> To jak nie _tu_, to trzeba poszukac _tam_, w dodatku takiej pracy,
>>> zeby bylo stac na kupno/wynajecie mieszkania...
>> _tam_ czyli gdzie konkretnie? Jakiś raj, te sprawy?
>
> Wieksze miasto.
Mieszkam w Warszawie - cienko widzę.
> Inny kraj w ostatecznosci.
Cienko widzę z innych powodów.
> Jak dalej sie nie da - poszukac
> pracy w innej dziedzinie.
Obawiam się, że dobrze płatne zawody dla mnie są z różnych przyczyn
niedostępne (m.in. z powodu totalnej czasochłonności).
>>> Ja tez uwazalem, ze nie stac nas na kupno _takiego_ mieszkania, w
>>> _takim_ miejscu, ale uleglem namowom zony i jakos sobie dajemy rade,
>>> nawet z nastepnym kredytem na drugie mieszkanie...
>> Krótkie pytanie: macie może trójkę dzieci?
>
> Krotka odpowiedz: mamy dwojke. Miala byc trojka.
Ile macie "na głowę"? Jeśli wolno.
>> A, to dziękuję, wszystko jasne. Za granicę się nie wybieram. Z różnych,
>> dość ważnych dla mnie powodów.
>
> Akurat nie chodzilo mi tu o wyjezdzanie, tylko o polski zwyczaj narzekania.
Za to nie musimy korzystać z usług psychoanalityków.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
|