Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!polnews.pl!not-for-mail
From: "Dunia" <d...@n...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: 3 lata po ślubie...
Date: Wed, 28 May 2003 11:00:40 +0200
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 50
Message-ID: <0...@p...pl>
References: <bb0p7i$ovf$1@szmaragd.futuro.pl> <bb131h$e24$1@news.onet.pl>
<bb1kep$lqi$1@szmaragd.futuro.pl> <bb1r69$h4o$1@nemesis.news.tpi.pl>
<0...@p...pl> <bb1t5j$6bd$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1054112440 14790 194.181.190.181 (28 May 2003 09:00:40
GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 28 May 2003 09:00:40 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 161.72.22.132
X-Original-NNTP-Posting-From: junior.tt.iac.es
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:39250
Ukryj nagłówki
>Dunia <d...@n...net> wrote:
>
>
>>
>>>to już szczyt chamstwa z jego strony !
>>>kim on jest że ma prawo tak mówić? jest nieskazitelny, piekny,
>>>bez zbędnego tłuszczyku, krzywych nóg itp?
>>>nie daj się dziewczyno !
>>>on cie stłamsił, wygodnie mu tak, mieć służącą w domu
>>>
>>>trzeba walczyc o swoją godność, o swoje ja
>>>życze powodzenia
>>
>> Jeeeejku, ludzie, ale Wy robicie widly i z igly !!!
>> Jak to sa dla was powody do rozwodu, albo co najmniej do przedstawien w
>stylu
>
>Nie rozumiem Cie Duniu...dlaczego uwazasz ,ze to jest robienie wielkich
>problemow z niczego?
>Dla mnie jest to po prostu dowod ,ze maz sie wstydzi wlasnej zony...i znam to
>autopsji, bo
>przechodzilam to kiedys ze swoim ex-narzeczonym.
Dlaczego zaraz wstydzi ? Co w tym dziwnego, ze chce, zeby byla zadbana ?
Gdyby facet byl madry to zaproponowalby
>swojej zonie np. to ze posiedzi z dzieckiem ..a ona bedzie mogla isc chocby
>pocwiczyc...co jest
>dobre i dla ciala i dla ducha , bo mozna sie odstresowac.
I tu racja, ale ide o zaklad, ze ten typ na to nie wpadnie.
Wiec nie rozumiem, dlaczego ona siedzi i czeka ? Ja na jej miejscu wzielabym
kase z konta (wszak pracuje, wiec swoje pieniadze ma), zaplacilabym za aerobik,
kupila dobry krem ujedrniajacy, wziela na te 2-3 godzinki opiekunke do dziecka
i wio. A jak by sie czepial o wydana kase, to bym ze slodkim usmiechem odparla:
ja tylko spelniam twoje zyczenia ;)
Ale do tego trzeba miec troche ikry, a nie siedziec na tylku i czekac, az facet
sie domysli. Wiekszosc by sie nie domyslila.
>Dla mnie byl to powod do rozstania.
Jak wyzej, a poza tym przyznaj, ze rodzina z malym dzieckiem to jednak wieksza
odpowiedzialnosc niz 'narzeczony'.
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|