Data: 2009-02-12 00:05:44
Temat: Re: 5 litrów wina w gasiorku
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 12 Feb 2009 00:45:06 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jcmbxlka1pmj$.4hj0ijljhig0.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 11 Feb 2009 23:48:02 +0100, Chiron napisał(a):
>>
>>> Uzytkownik "Panslavista" <p...@g...com> napisal w
>>> wiadomosci
>>> news:d6f42540-7853-4f7c-91fc-71f3572c3594@v42g2000yq
j.googlegroups.com...
>>>> ... z aronii i winogron.
>>>>
>>>> I grajmo i pjewajmo!!!
>>>
>>> Masz jakis fajny przepis na miód pitny? Chodzi mi o taki sprawdzony
>>> przepis-
>>> na póltorak
>>>
>>> Chiron
>>
>> Półtorak trudno zrobić, trzeba się znać na tym - trudna fermentacja, bo
>> duże stężenie cukru. Musi długo leżakować - do 10 lat. Ja piłam taki,
>> kiedy
>> zrobił go kiedyś mój ojciec. To się nie da porównać z niczym - wszystko
>> inne jest gorsze.
>> Nastawię zaraz po następnym udanym sezonie miodowym :-)
>> Chcesz zrobić sycony, mam nadzieję?
>
> No tak! Mam kilka przepisów z internetu, ale sam nie wiem, na ile
> sprawdzone. Czy miód trzeba koniecznie gotować z wodą w miedzianym naczyniu-
> nie może być inne?
na pewno niekoniecznie - miód mojego ojca to było cos wspaniałego, na pewno
gotowany był w naczyniu emaliowanym.
Ja jestem ostrożna - nie używam do gotowania naczyń z metali aktywnych
elektrolitycznie/chemicznie. Prawie wszystkie mam z dobrej stali i tylko
takie polecam. Ewentualnie emaliowane, ale bez najmniejszych uszkodzeń.
|