Data: 2000-11-16 22:09:10
Temat: Re: Ale ryba - na swieta
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
GB wystukała w wiadomości <3...@u...net>:
> :-)) Tym bardziej ze sa tacy, co nie cierpia wiekszosci wigilijnych
> potraw. Sorry, ale dla mnie karp w galarecie albo w szarym sosie to ...
> fuj. I tak zajezdza mulem a w tej galarecie to jeszcze bardziej.
Bo z tymi karpiami gotowanymi to jakaś pomyłka. Przepis na karpia
wigilijnego brzmi: karpi niedużych (tak kilogram do półtora) odpowiednią
ilość zamknąć w kuchni razem z solą, mąką, jajkiem, tartą bułką, patelnią
tłuszczem i wujkiem, odbierać wspaniałego smażonego karpia. :)
A śledzie marynje się w occie z dużą ilością cebuli (w zasadzie najlepsza
jest ta cebula, śledź dodawany jest do smaku) ;)
Jo'Asia
--
(\(\ Joanna Słupek (\_/) http://rassun.art.pl /)/)
=(';')= j...@h...pl =(';')= http://framzeta.art.pl =(';')=
~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~(")~(")~~
Australopitek - to nasz wujek z linii bocznej.
|