Data: 2018-09-20 16:14:55
Temat: Re: Arszenik w ryzu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan WM napisał:
>>>>> Kapnęlo jej tym na lateksową rękawiczke,
>>>>> która miała ubraną.
>>>>>
>>>> Wniosek:
>>>> rękawiczki powinno się nosić nieubrane.
>>>
>>> Albo na jedną rękawiczkę ubrać dodatkowo drugą.
>>
>> Wtedy można mieć pewność, że ta pierwsza będzie ubrana.
>
> Chyba, że była ubrana po krakowsku.
> https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/ubrac;2573.html
W podobnych sytuacjach czasem się zastanawiam, co tacy ludzie
myślą (jeśli w ogóle). Czy polszczyzna ze wszystkimi niuansami
jest im całkiem obca, czy tylko wydaje im się, że są lepsi od
innych.
Jarek
PS
Być może prof. Bańko przesadził z tym wpływem -- tak się tam
ukształtował język, i już.
--
W Galicji była rozpowszechniona nieznajomość języka niemieckiego,
ale nie znajomość.
-- Hugo Steinhaus
|