Dnia Thu, 11 Dec 2008 12:31:53 +0100, Panslavista napisał(a):

> 50 litrów, kapusta kiszona i słodka, mięs gotowanych, boczków wędzonych a i
> wędzonych a smażonych, takoż kiełbas różnych, grzybów suszonych moc i
> przypraw.

E, ja dopiero za parę dni, bo nie mam gdzie trzymać (zamrażarkę domykam
kolanem), a lodówka za mała; niby mogłabym w garnku na tarasie wystawić,
ale temperatura jeszcze nie jest na tyle stała.
Za 10 dni - robienie kiełbachy i wędzenie wszystkiego, co się pekluje
własnie.

Na talerzu sobie kapustkę kiszoną wyłozyłam i podskubuję w trakcie
sprzatania - orzeźwia i odchudza ;-)