Data: 2003-07-13 16:06:24
Temat: Re: Baranina i co dalej
Od: "Dorota***" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Kochaniutka ;))))))) ale jagniecina to nie baranina ;))
Oczywiscie, niemniej jednak duszona jagniecine/baranine , na która przepis
podalam mozna i ze starego , i z mlodego...
> hrehrehrehre...jagniecina to mlode mieso, co ludzie
> lubia,,,baranina to juz inasza inszosc i mam nadzieje, ze Alex
> pojdzie i nakarmi jakichs wrogow tym...
>
>
> p.s. ale tak NAPRAWDE to jadlam jakies steki z grila w Rumunii
> dawno temu, na weglu drzewnym i smak mi sie sni po nocach. nie
> jagniecina a wlasnie baranina...i wygraj tu czlowieku.
U nas pieklismy 1,5 roczne jagnie (?) na ognisku, pycha. Chociaz dwulatek
podchodzi pod B czy pod J ? W Grecji popularna jest i baranina - i
jagniecina.
;-)
Dorota
|