Data: 2006-02-08 19:06:32
Temat: Re: Burger
Od: "nightmen" <nightmen(wytnij to)@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam nie jest to mój przepis ale sam go sprawdzałem i go cytuje naprawde
rewelacja
Witajcie,
Myśle, ze opanowalem juz prawie do perfekcji przyrzadzenie hamburgera, wiec
podziele sie przepisem. Efekt: smakuje jak prawdziwy hamburger w Jeff's.
- 400 gramów bardzo dobrej wolowiny bez błon (ja używam ligawy)
- srednia cebula
- przyprawa do grilla Prymat (z ta smakuje najlepiej, dodam ze nie jestem
pracownikiem, ani wspolwlascicielem tej firmy), 3-4 płaskie łyżeczki
- czosnek granulowany, 1 płaska łyżeczka.
Mięso mielimy (1 raz!!!) lub siekamy (ale to sporo roboty). Bardzo drobno
posiekana cebulke przesmażamy na oleju i dodajemy do mięsa. Dodajemy
przyprawy (bez soli bo mieso stwardnieje) i ugniatamy ręka przez 10 minut,
az wolowina pusci taki kleisty sok. Dzięki temu nie musimy stosowac jajek,
zeby mieso sie nie rozpadalo i hamburger nie smakuje jak mielony.
NAJWAŻNIEJSZE SMAŻENIE.
Ta ilosc miesa wystarcza na uformowanie 3 hamburgerow. średnica 10-12
centrymetrow i grubosc ok 2 centrymetry. Wyrabiamy mokrymi dłońmi, tak żeby
nie było zadnych pekniec.
Smazymy na malej ilosci tluszczu. Ja smaze na grillu elektrycznym, przy
okazji hamburger ma ladna "fakturę" :) Przy tej wielkosci wystarcza 2-3
minuty z każdej strony (rozgrzany tłuszcz). Usmażona strone solimy (jesli
posolicie strone przed smażeniem bedzie twarda). NAJWAŻNIEJSZE - sok z miesa
musi pozostac wewnatrz hamburgera. Nie przygniatajcie zeby wypłynął,
zapewniam w ciemno 2-3 minuty wystarczy, żeby mieso było usmażone i smaczne.
Nie polecam też robienia zbyt cienkiego hamburgera. Sok wyparuje i mieso
bedzie suche i o marnym smaku.
Myśle, ze z podsmazanej cebulki mozna zrezygnowac. Przyprawa dodaje fajnego
zapachu i raczej bym przy niej pozostał. Pamietajcie, ze sekret tkwi w
dobrej jakosci miesie, odpowiedniej gruposci hamburgera i smazeniu.
Pozdrawiam JULIUSZ
|