Data: 2002-10-06 20:41:14
Temat: Re: Cena sukcesu?
Od: "Veronika" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Justyna Borowiak" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3DA02B60.6EC24A3A@wp.pl...
> > On nie potrafi się z tym pogodzić, a ja nie chcę
> > zrezygnować z tego co osiągnęłam.
>
> Myślę, że chwilowo włączyła Ci się chęć udowodnienia sobie, że stać Cię
> na sukces zawodowy. I go osiągnęłaś! I tego Ci wszyscy gratulujemy!
> I może to już wystarczy?! Czy nie warto wrócić do "starych" realiów życia,
> mając w pamięci to, co udało Ci się osiągnąć?! Mąż także to już zauważył,
> że potrafisz być dobra także w czymś innym. I może doceni Cię jeszcze
bardziej,
> gdy zobaczy, że potrafisz jednak z kariery zrezygnować - dla niego i dla
dzieci.
> Pamiętaj o czymś takim, jak męska duma - to on powinien rodzinę
utrzymywać!
No tutaj to chyba przesadzasz! Przeciez Marta wyraźnie napisała, że nie chce
rezygnować z tego, co osiągnęła.
> Nie proponuję Ci żadnego rozwiązania - to już Twoja decyzja. Staram się
tylko
> zwrócić Ci uwagę na pewne aspekty.
Właśnie jej zaproponowałaś rozwiązanie, piętro wyżej.
V-V
|