> 3/4 szklanki wody
> pol kostki drozdzy
> pol kostki margaryny
> 2 szklanki maki
> lyzka soli (na wyczucie)

Hmm robiles je kiedys? Jest cienkie i chrupiace?
OK, do rzeczy...

Woda i maka j.w., niecala LYZECZKA soli, lyzka - dwie oleju, a drozdzy... a
drozdzy jak najmniej!! Kiedys tez mialem problem z puszystym ciastem, ale
dzieki kilku paniom z tej grupy juz wiem ze blad lezal po stronie ilosci
drozdzy. Jesli masz paczke 100 g, podziel ja sobie (zarysuj) nozem na 10
czesci, pozniej na pol, czyli 1/20 = 5g drozdzy, nie wiecej!
Niedopuszczalnym grzechem jest dodanie cukru i mleka - tak pisza w
niektorych przepisach - nie wolno! Ciasto nie moze sie kleic, nie moze byc
rowniez za suche - w razie czego dodaj wode albo make, po wyrobieniu niech
rosnie pod przykryciem przez pol godziny (jestem glodomorem wiec i sam nie
pozwalam nawet na 10 min ;). Powyzsze ilosci starczaja mi na 3 male pizze -
tj. wielkosci taleza z mokrofali. Pieke je pod grzalka w mikrofali, ok.
15-20 min. Zapewniam ze pizza bedzie cienka, chrupiaca i pyszna :)