Data: 2000-01-27 17:30:12
Temat: Re: Ciekawa zupka
Od: Anna <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Sereinig wrote:
>
> Kochani,
>
> mam dla Was bardzo ciekawy przepis, co ważne - już wypróbowany przeze
> mnie. Rzecz dotyczy zupy, a przeznaczona jest dla tych, którzy lubią
> kminek.
> Proszę Państwa!
>
> ZUPA KMINKOWA!!!
Ohhhhhh, moja babcia to robiła taką kminkową, że szał ciał...!
>
> Gotujemy wywar na kostce wieprzowej z dodatkiem jarzyn: marchewki,
> pietruszki, kawałka selera i cebuli. Wcześniej, jeszcze do chłodnej wody
> wsypujemy kminek (cały, nie mielony) w proporcjach +/- 2 przeciętne
> torebki (np. Kamisu) na ok. 2 litry wody. Gotujemy ok. 1 godziny na
> niewielkim ogniu i przecedzamy przez sito. Z 1 łyżki masła lub smalcu i
> 1 łyżki mąki robimy białą zasmażkę, dodajemy do zupy i zagotowujemy. Na
> koniec robimy kluseczki z lanego ciasta i jeszcze doprawiamy do smaku,
> _wylącznie_ solą.
A w wersji mojej babci były nie lane kluseczki,tylko takie bardziej
twarde, nie wiem, jakie konkretnie, bo wtedy byłam mała i przepisy
kulinarne były ostatnią rzeczą, jaką zawalałam swoją pamięć. Ale
pamiętam, że razem z bratem czynnie uczestniczylismy w robieniu kuleczek
z ciasta i wtedy kluseczki były kuliste. Jak nam się nie chciało, to
babcia po prostu odrywała takie małę, nieforemne kawałeczki i wtedy
kluseczki były poszarpane po prostu.
> Bardzo smaczne, oryginalne, tanie i proste!
potwierdzam, w wersji mnie dorosłej robiłam zupe kminkową, chyba nieco
inaczej (nie przypominam sobie godzinnego gotowania kminku), ale tez
wyszła mniamuśna!
>
> Joanna
Anna
--
""Bez wątpienia, jest proroctwem, to co mówię. Rozumiem i
nie mogąc wypowiedzieć się bez pogańskich słów, wolę zamilczeć.""
|