Data: 2002-11-05 08:20:46
Temat: Re: Co to jest miłość?
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
All ... z Gormenghast"
> "Bacha" :
> > Na czym zatem polega fenomen miłości? Co to jest miłość?
>
> "Milość" - jeden z milionów układów pikseli na ekranie mózgów,
"Rodeo na pegazie" czyli matafora. ;)
> tworów ewolucji kierujących się ku przetrwaniu gatunku.
W tym można, jak sądzę, dopatrywać się jedynie praprzyczyn. :)
Skrajni ewolucjoniści jakoś bardzo ochoczo zdają się zapominać, że
humanizacja też jest jednym z etapów ewolucji istoty ludzkiej (nie wzięła
się znikąd). Tak zresztą, jak humaniści pomniejszają znaczenie poprzednich
etapów ewolucji. Błądzenie to dość powszechne.
Jeden z moich dowcipnych przyjaciół zwykł był mawiać: "miłość to uczucie
głupie, żaczyna się od westchnień, a kończy na d...". Odrzucając całą
satyryczną warstwę, można zatem powiedzieć, ża miłość jest to zwyczajna
racjonalizacja popędu płciowego. Tylko gdzie wtedy upchnąć miłość
rodzicielską (pedofilia?), braterską/siostrzaną (kazirodztwo?), czy miłość
Viadrową do Czarnuszka (sodomia?)?
Interpretacja zatem chybiona.
Owszem, są różne rodzaje miłości, ale mianownik chyba powinien być wspólny.
> Miłość - interpretowana mniej lub bardziej nieudolnie na użytek tych,
> którzy idą, nie wiedząc dokąd.
Zatem błądzenie po omacku? Czy wolno nam błądzić w kwestiach tak bardzo
istotnych dla każdego z nas?
> Miłość - skojarzenie z najpiękniejszym przeżyciem emocjonalnym, jakie
> zwykle każdemu funduje skomplikowana chemia naszych organizmów,
> skutek ogromnej ilości bodźców spływających do OUN i wywołujących
> reakcje zgodne z niepojętym uwarunkowaniem genetycznym.
Znowu ewolucjonistycznie (fizjologia, bilogia, neurologia, etc.).
A mnie cały czas brakuje w tym humanizmu, takiego ludzkiego wymiaru na dziś.
:)
> Miłość - najbardziej wyrafinowana manipulacja Natury.
Zapewne.
> Nie przeczę, że najpiękniejsza i warta trudów życia.
No właśnie (pierwiastek humanistyczny pcha się na siłę i nie wydaje się do
pominięcia). :)
Bacha.
|