Data: 2014-02-03 16:59:16
Temat: Re: Co z rozgotowanym ryżem?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2014-02-03 14:08, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-02-03 13:31, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 3 Feb 2014 13:21:50 +0100, Ikselka napisał(a):
>>> Dnia Mon, 03 Feb 2014 09:36:35 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> Jeśli chodzi o ryż arborio, to tego odmawiają absolutnie moi, ponieważ
>>>> jest zbyt kleisty. Ostatnio kupiłam opakowanie 400g w cenie 2 razy
>>>> wyższej od 1kg zwykłego ryżu i niestety wylądował w koszu.
>>> A wystarczyło gotować w dużej ilosci wody i odcedzić, albo
>>> natychmiast po
>>> ugotowaniu przepłukać wrzątkiem na sicie.
>>> Ja tam gotuję go jak każdy inny, regulujac tylko czas i ilość wody w
>>> zależności od tego, jaki ma wyjść.
>> ...i podsmażyć przed gotowaniem albo łyżkę oleju można dodać do samego
>> gotowania, przed wsypaniem ryżu - oczywiście cały czas też uważajac na
>> czas
>> i ilość wody.
>
> Ryż podsmażałam a potem dusiłam w rosole, zgodnie zresztą z instrukcją
> na opakowaniu. Ten ryż jest po prostu bardzo kleisty.
> Inny ryż potraktowany w ten sam sposób wychodzi prawie sypki.
Ale risotto to tylko z arborio.
Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.
|