Data: 2000-08-22 20:39:30
Temat: Re: Co zrobimy z A.L? Do Axela
Od: "Ania Lipek" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kiedy Ty właśnie jesteś odmienna i wcale się z tym nie kryjesz. W każdym
razie nawet gdybyś bardzo chciała to na dłuższą metę nic by z tego nie
wyniknęło.
---
Kazdy czlowiek rozni sie czyms od siebie, ale mimo wszystko nie jestem jakos
wyjatkowo odmienna, nie musze nic ukrywac, bo wiem, ze przez moje wyznania
nie zostane posmiewiskiem dla spoleczenstwa, a jesli zostane to nie na
dlugo. Homoseksualisci maja ciezkie zycie, oj ciezkie, tak jak jeszcze pare
lat temu czarnuchy. Ja nie mam nic przeciwko gejom, ani murzynom, ale
takiemu np. czarnemu trudno ukryc kolor skory przed bialasem, a
homoseksualisci maja wybor - moga zyc w milczeniu i takim sposobem nie
komplikujac sobie zycia. Z drugiej strony trudno to ukryc, bo mimo wszystko
kazdy czlowiek potrzebuje milosci, nawet jesli ona jest jakas inna i ludzie
ja zle rozumieja, sa nie tolerancyjni. Tak czy inaczej ja nadal nie wierze
aby istnialo cos takiego jak homoseksualizm, to znaczy istnieje, ale to sa
urojenia, problemy z psychika, problemy z zaakceptowaniem siebie takim jakim
sie jest i nic wiecej.
Ania
|