Data: 2006-05-16 07:31:44
Temat: Re: Czas na grilla .....marynata i bejca
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "nemezis" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:e4b12j$hhm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "bazyli4" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> -------- Ograniczone cytowanie ----------------------
> Czyli innymi słowy, gdy chcemy zaimponować swoimi umiejętnościami
> znajomym i okazać im w ten sposób szacunek.
Wlasnie
Okazuje sie jednak ze wrzucenie czegos na ruszt (zar, pieczenie na patyku,
roznie) to nie wszystko.
Grillowanie tez ma swoista otoczke z calym rytualem odpowiedniego
przygotowania miesa, dodatkow (a nie jedynie ... zwyczajna na ruszt, kubek
plastikowy p[iwa w dlon i... pijemy ...)
To wrecz swoista kultura... hehehe rzeklbym filozofia grilowania ale moze to
zbyt patetycznie zabrzmiec :-))
>
> >> Paliwo brykiety zmieszane z węglem drzewnym ( dłużej trzymają żar)
> >
> > Wiem, dlaczego nie lubi grillowania, nie znioszę, jak mi pod bokiem ktoś
> > udaje, że chałupa mu się pali...
>
> No cóż ...grill raczej wymaga przestrzeni. Duży ogród lub
> w ostateczności wydzielone miejsce publiczne np. w Truskawiu
> k/o Warszawy (polana w Kampinoskim P.N)
> Balkon raczej do tego sie nie nadaje. I to nie tylko ze względu
> na dym. Również chałas (w końcu to rodzaj mini-festynu).
>
A ja robie wlasnie na balkonie :-)
Wiem wiem... to nie to samo bo grill elektryczny
Ech gdzie te zapaszki dymu grillowego... krzyki sasiadow ze ich zadymiam,
okadzam hehehe
|