Data: 2017-01-17 15:07:12
Temat: Re: Czy jecie Nutelle?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
> Ikselka jakby nie dość głupot napisała, dodała dalej:
>
>> Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
>>> Ikselka długo wertując księgi, z których i tak nic nie rozumie, napisała:
>>>
>>>>> Perliczki to ja pamiętam z dzieciństwa. Od tamtego czasu zwierza
>>>>> nie jadłem. Karmiono mnie tym podczas wiejskich wakacji. Łaziło
>>>>> toto po gumnie i znane było lokalnie pod nazwą "panterka".
>>>>
>>>> "Nel, na wielkie prośby Stasia, przełknęła zaledwie parę kawałków
>>>> pantarki i kilka daktyli."
>>>> Chyba tak to leciało, mniej więcej (lepiej mi dziś idzie cytowanie
>>>> z pamięci "Pana Tadeusza").
>>>> No ale to musiałbyś "W pustyni i w puszczy" przeczytać, żeby wiedzieć
>>>> o istnieniu pantarek - żadnych tam panterek 3-)
>>>
>>> Niniejszym dementuję rozsiewane tu i ówdzie pogłoski, jakobym dzieciństwo
>>> spędził w Port-Saidzie, albo uganiając się ze sztucerem za drobnym i grubym
>>> zwierzem po okolicznych pustyniach i puszczach.
>>>
>>> W wydaniu powieści, którym w domu dysponowaliśmy za czasów mojego
>>> dzieciństwa, wydrukowane było "pentarki" -- lokalnie u Sienkiewicza
>>> ten drób był zapewne znany pod taką nazwą.
>>>
>>> https://pl.wikisource.org/wiki/Strona:Henryk_Sienkie
wicz-W_pustyni_i_w_puszczy.djvu/221
>>
>> Co nie zmienia faktu, że chodzi o pantarki, bo taka jest ich nazwa. Żadne
>> tam panterki.
>
> Nie zmienia faktu, że trzeba być głupim, nieokrzesanym i pozbawionym
> kultury indywiduum, by komuś pisać 'No ale to musiałbyś "W pustyni
> i w puszczy" przeczytać, żeby wiedzieć' -- w sytuacji, gdy samemu się
> nie wie, jakiego słowa użył autor. I tak jak trzeba uważnie przeczytać
> "W pustyni i w puszczy", żeby wiedzieć o istnieniu pentarek (żadnych
> tam pantarek), tak trzeba z uwagą i zrozumieniem czytać co piszą inni,
> by do wiadomości przyjąć fakt dotyczący lokalnego nazywania dropiatego
> ptaka, co po gumnie dreptał.
>
> Jarek
>
> PS
> To, że jest tu o rosole z perliczki vel pantarki, to każdy widzi.
>
U mnie nawet lokalnie drepczą pantarki, więc nie potrzebowałam aż od
Sienkiewicza się dowiadywać o nich.
--
XL
|