Data: 2003-07-18 10:29:28
Temat: Re: Czy nie zastanawia Was...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Jul 2003 10:39:44 +0200, a...@p...onet.pl wrote:
>... dlaczego proszek do pieczenia sprzedawany jest w IMO malo porecznych
>torebkach? Mysle, ze wygodniej byloby kupic sobie kartonik albo sloik proszku,
>latwiej byloby go dozowac. Nie lubie wybierac lyzeczka proszku z torebki,
>zwlaszcza koncowki. Podobnie jest z cukrem wanilinowym, ale w tym przypadku
>przewaznie wsypuje sie cala torebke, natomiast malo jest przepisow
>zawierajacych "1 proszek do pieczenia", a raczej 1-2 lyzeczki proszku.
>Poza tym towar kupowany w wiekszym opakowaniu przewaznie wychodzi taniej,
>chocby dlatego, ze opakowanie podwyzsza koszt produktu.
>
>Czy mozecie mi wytlumaczyc, czemu tak utrudnia sie nam zycie?
>
>Pozdrawiam,
>Ania
bo tak zawsze bylo i juz. przynajmniej w PL...patrze na wszelkie
nowoczesne udogonienia w PL z wielka podejrzliwoscia ;)))
u nas sprzedaja proszek w okraglych plastikowych pudeleczkach z
dobrze dopasowanym wieczkiem, nie w stylu "jak spadnie z polki na
rybe wlasnie smazzac sie to ryba wyleci w powietrze z
napecznienia"....i jeszcze pisza, ze np na 25 dkg maki do
biszkopta trzeba tyle proszku, do keksa tyle, do scones tyle....
nieglupie ;)
van pierz
K.T. - starannie opakowana
|