Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy potrzebna mi pomoc?
Date: Wed, 2 May 2001 16:00:24 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 41
Message-ID: <9cp40e$5n$1@news.tpi.pl>
References: <9cp1q8$l1r$1@news.tpi.pl> <6...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa75.tarnobrzeg.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 988812110 183 213.25.245.75 (2 May 2001 14:01:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 2 May 2001 14:01:50 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:82499
Ukryj nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:66b7.00000005.3af00dcb@newsgate.onet.pl...
> Ewa wrote:
> > Nie rob z tego tragedii tylko sie wyprowadzcie jak najszybciej i bez gniewu.
>
> Bez gniewu????? Wchodza w gre dwa scenariusze:
>
> 1. Albo sie wyprowadzamy "tak jak stoimy" juz mi to zapowiedziala kilka razy w
> awanturze (bo przeciez wszystko jest jej, co nie do konca jest prawda).
>
> 2. Albo ona nas wyrzuca "tak jak stoimy" co niczym sie nie rozni od opcji nr 1,
> oprocz tego, ze mamy mniej czasu na szukanie mieszkania.
>
> A na to wszystko patrza dzieci....
>
> Pozdrawiam
> parrot
>
> PS To chyba gorsze niz rozwod :((
To JEST bardzo trudny moment.
Ale - czy dzieci nie patrza na to, co dzieje sie teraz ?
Pytalas dzieci - co o tym mysla i co czuja ?
IMO - im dluzej trwa wyrywanie bolacego zeba;) tym gorzej dla pacjenta.
Podobnie jest ze zrywaniem plastrow;).
Mama bardzo szybko zrozumie, ze jestescie jej potrzebni, ale byscie mogli
jej pomagac pozniej - nie mozecie wyprowadzic sie zadajac sobie nieodwracalne rany
psychiczne.
To Wy, mlodzi musicie byc teraz opanowani - powiedziec mamie o tym spokojnie
i bez gniewu i powiedziec, ze zawsze moze na Was liczyc.
Tak to juz jest - od pewnego momentu dzieci musza byc madrzejsze od rodzicow,
a im predzej to zrozumieja, tym lepiej dla obu stron.
Jeszcze raz pozdrawiam:)
Eva
|