Data: 2001-05-03 20:09:53
Temat: Re: Czy potrzebna mi pomoc?
Od: "Mrowka" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja widze tylko jedno wyjscie z tej nieciekawej sytuacji.Jak najszybciej
wyprowadzic sie od Szanownej Mamusi-ratujac zdrowie psychiczne dzieci i
swoje malzenstwo.Rozumiem Twojego meza,bo bylam w bardzo podobnej
sytuacji.Wytrzymalam u tesciowej trzy lata- i zwialam z corka.Niestety moje
malzenstwo nie przetrwalo.Maz zawsze stawal po stronie matki lub mowil,ze to
moj problem,ze nie mozemy sie dogadac.Tylko,ze w Twoim przypadku matka
terroryzuje cala rodzine.Zwijaj manatki puki nie jest za
pozno.Pozdrawiam,Magda.
|