Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Melisa" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czy potrzebna mi pomoc?
Date: Wed, 2 May 2001 20:41:13 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 32
Message-ID: <9cpuun$c71$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb113.szczecin.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 988839703 12513 212.160.42.113 (2 May 2001 21:41:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 2 May 2001 21:41:43 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-Subject: Odp: Czy potrzebna mi pomoc?
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:82532
Ukryj nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisała:
> (..) Ona nie ma nikogo
> oprocz nas, a traktuje nas udzielna ksiezna, bardzo z gory i bardzo
ostro.
> (..)To sprawa rodzinna, troche sie obawiam, ze psycholog lub terapeuta
mnie
> wysmieje. Nie wiem, czy takie sprawy trafiaja do gabinetow. Bardzo
potrzebuje
> chociaz porozmawiac o tej sytuacji.
Czesc :) Psycholog czy terapeuta absolutnie nie powinien Cie wysmiac, wrecz
przeciwnie. Sadze, ze skoro czujesz potrzebe rozwiazania tej sytuacji i
porozmawiania to jak najbardziej powinnas poszukac takiej mozliwosci. Im
dluzej tak bedzie tym gorzej. I wiesz co, bardzo mozliwe ze sa tam u Was
jakies glebsze przyczyny takiego zachowania wobec siebie, przyczyny ktore
mozna poznac i probowac sie z nimi zmierzyc. W kazdym razie ja bardzo
polecalabym fachowe zajecie sie taka sprawa. O ile oczywiscie chcesz cos
zmienic, bo samo wyprowadzenie sie to rozwiazanie dorazne, bedzie Wam
lepiej, ale kontaktow nie naprawi. A moze warto powalczyc o mame, zeby miec
matke, a nie egocentrycznego generalka. Moze zreszta ona za duzo sie nie
zmieni, ale po kontaktach z teapeuta moze zmienic sie Twoje podejscie do
niej, moze bedziesz potrafila przyjac mame w swoim domu bez stresow, moze
nauczysz sie rozmawiac z nia, dotrzec do niej etc.
W kazdym razie zycze Ci wytrwalosci i pozytywnego rozwiazania :)
Melisa
ps. ha, wlasnie ogladam "Wozac pania Daisy" i jakos bardzo mi sie
skojarzylo z Twoja mama, nie wiem czy slusznie (tym bardziej, ze to dopiero
poczatek filmu:)
|