Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-f
or-mail
From: " " <s...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Czym naprawde jest miłość?
Date: Tue, 15 Jul 2003 08:52:44 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 38
Message-ID: <bf0fcs$nkb$1@inews.gazeta.pl>
References: <be9djp$pf$1@atlantis.news.tpi.pl> <z...@p...gov>
<beu4gk$bdh$1@inews.gazeta.pl> <1...@p...com>
<beudlq$9br$1@inews.gazeta.pl> <1...@p...com>
NNTP-Posting-Host: c53.ib-pan.krakow.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1058259164 24203 172.20.26.236 (15 Jul 2003 08:52:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 15 Jul 2003 08:52:44 +0000 (UTC)
X-User: staasiek
X-Forwarded-For: c53.ib-pan.krakow.pl
X-Remote-IP: c53.ib-pan.krakow.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:44031
Ukryj nagłówki
puchaty <p...@w...pl> napisał(a):
> > Miłość to przypadek
> > wybitnie zależny od relacji z drugą osobą.
>
> A z tą tezą się nie zgadzam.
>
> > Czy miłość bez pytań i wątpliwości
> > to już aby nie rutyna małżeńskiego łoża i podlewania latorośli?
>
> A mi się wydaje, że piszesz o ekscytacji, o odkrywaniu, o zaspokajaniu
> ciekawości.
A jak długo Twoim zadaniem odkrywa się drugą osobę – 2 tygodnie, 2 miesiące,
2 lata czy może 20 lat. Przecież wszyscy z czasem się zmieniają, zmienia ich
praca, kontakty z innymi ludźmi, przeżycia te radosne i traumatyczne. Czasem
pojawiają się sytuacje ekstremalne, których nie sposób symulować wcześniej.
Przecież Zośka nie hajtnęła się z Bolkiem alkoholikiem, tylko z Bolusiem,
który pierwszy raz urżnął się na własnym weselu. Nikt na ślubie nie daje 10
letniej gwarancji na partnera.
Czy zatem głęboki związek to nie taki w którym cały czas odkrywamy naszego
partnera. Podążamy z biegiem potoku, który przeradza się w rzekę. Czy nie
ekscytuje nas zmieniający się krajobraz, połowy nowych gatunków ryb...:) itp.
Czy wzajemnie nie imponuje nam jak wiosłem i sterem radzimy sobie z bystrzami
i wirami ....
Moim zdaniem właśnie bez ciągłego odkrywania, ekscytacji, wzajemnego
imponowania sobie (ale nie po to by imponować!), ba, bez ciągłego zdobywania
siebie związek jest suchy jak gazetka obok kapci.
Oczywiście piękne takie założenie że ja mam miłość w sobie. Ale w tedy po
cholerę szukasz tej drugiej połowy. Możesz obdarzyć miłością pierwszą lepszą
panią/pana który cię zaakceptuje bo przecież miłość masz w sobie!!
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|