Data: 2012-04-16 08:11:12
Temat: Re: Debiuty
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "czeremcha" <1...@g...com> napisał w wiadomości
news:28c7629f-15eb-41c3-8ef3-
> A wtedy praktykowało się smażenie na margarynie,
No następna.
Jak nie masło, to margaryna.
Naleśniki?? Od kiedy?
> Tłuszcz wytopiony ze słoniny to smalec.
Ale tej słoninki bierze się tylko tyle, żeby ciasto nie przywarło.
Ciach, ciach, smarujesz i potem lejesz ciasto.
> I ma swój smak, niezaprzeczalnie. Jadasz kanapki ze
> smalcem i dżemem? Bo ja nie.
Ja jadam zupę mleczną z makaronem na słono. I do tego bułkę z dżemem.
Z kolei moja babcia smażyła słodkie placko-racuchy na słonince. PYCHA!
A Amerykanie mieszają słodki dżem ze słonym masłem orzechowym :)
N.
|