Data: 2006-04-26 21:44:13
Temat: Re: Dentysta a otwarcie paszczy
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:131j8ha1xfixu$.dlg@chomik1979.pl>
chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> pisze:
> Ja prawie tak kiedyś pozbyłam się języka. :-((((
Sorki, ale możesz mi wyjaśnić jakim cudem?
Przecież znieczulenie nie działa do tego stopnia, że nie ma się władzy nad
szczękami czy językiem.
Rozumiem lekkie przygryzienie śluzówki policzka, bo to się czasem zdarza i
bez znieczulenia np. podczas jedzenia, ale odgryzienie sobie języka??
--
Nixe
|