Data: 2001-02-24 16:38:06
Temat: Re: Dieta Montignac.
Od: u...@a...net (Ula Dynowska)
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Widzialam kiedys dziecko, wegetarian, ktore jak rodzice nie jadlo
miesa
> > > (z tym, ze dzieciak nie jadl, bo rodzice nie pozwalali). Otoz
> > > spotkalismy tych ludzi bedac w gosciach u kogos. Na stole byly kanapki
> > > z wedlina. Az przykro bylo patrzec jak 14-o letni chlopak ukradkiem,
> > > tak aby rodzice nie widzieli objadal sie tymi kanapkami...
> >
> > A ja widziałam jak dziecko miesozerne i rodzice tez miesozerni Rodzice
> > kazali mu jesc mieso mimo, ze nie lubił .Jak na imieninach jadł kotlety
> > trzymał w buzi jak chomik a potem wypluł i upychał w kieszenie ...I
> > przykro było patrzec jak dziecko je nerwowo,zmusza sie,oszukuje i
> > pokryjomu wyrzuca .....
> > Pazurek
> >
Ja jako dziecko tez bylam takim chomikiem, ktory wydlubywal z miesa caly
tluszcz, a mielone oddawal pod stolem pieskowi.... Ale bylo to w ciezkich
czasach kartkowych i to mieso naprawde nie bylo rewelacyjne. Za to
pieczonego kurczaczka i salami wsuwalam z mila checia. Moze to dziecko tak
naprawde np. brzydzil tluszcz w kotlecie ;) ?
Pozdrawiam - Ula
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|