Data: 2015-10-09 19:18:35
Temat: Re: Do XL - NTG
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-10-09 o 19:04, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 9 Oct 2015 18:36:22 +0200, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2015-10-09 o 18:11, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 9 Oct 2015 11:08:24 -0500, Pszemol napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:1hm9a5m8x6rf3$.1vc9hkc1xnr3v.dlg@40tude.net...
>>>>>> sorki, ale sama przeczytaj dlaczego twoja odpowiedź
>>>>>> nie odpowiada na problem Pszemola
>>>>> Z założenia żadna MOJA nie odpowiada na jego problemy.
>>>> Nie, serdeńko, ja nie pisałem o wirusach, bakteriach ani prionach.
>>>>
>>>> Ja pisałem o tym, że nie podoba mi się to, że żelatyna produkowana
>>>> jest z obrzydliwych odpadków z rzeźni. To mi przeszkadza!
>>>> Z punktu widzenia wyłacznie estetycznego - i wyraźnie napisałem
>>>> że nie chodzi o bakterie pisząc o tym, że właśnie nikt nie dba
>>>> o jakość ani przechowywanie tych odpadków bo żelatynę się
>>>> produkuje w takim procesie co zabija "wszystko co się rusza".
>>>>
>>>> Coś mówiłaś o nieumiejętności czytania ze zrozumieniem? :-)
>>> Tak, o tym pisałam. Twój problem polega na tym, że nie możesz się pogodzić
>>> z faktem, iż generalnie jedzenie NIE pochodzi z Krainy Najwyższej Estetyki.
>> I kto to mówi, he he.
>>
> Czy kidyś dałam do zrozumienia, że uważam rzeźnię czy obornik za spa?
Oborę Pani Baby - prawie że.
Ewa
|