Data: 2015-10-10 01:23:18
Temat: Re: Do XL - NTG
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1kn0l8nw25gp3$.au2zh4buh9zj.dlg@40tude.net...
>> No cóż... ja podchodzę inaczej. Dla mnie ważne z czego się coś robi.
>> I ochłapów nie biorę do jedzenia.
>
> Oczywiście o ile nie wiesz, że właśnie jesz ochłapy 33333-]
Czyż nie jest to oczywiste?
>>>>>>> Nie ucz ojca dzieci robić.
>>>>>>
>>>>>> Nie uczę - pytam.
>>>>>
>>>>> POuczasz.
>>>>
>>>> To Twoja, błędna interpretacja.
>>>
>>> Nie, pouczasz mnie, bo sam nie robisz,
>>> a krytykujesz i sugerujesz, co i jak mam robić.
>>
>> Twoja, błędna interpretacja. Pytam, proponuję pod rozwagę.
>> Nie pouczam ani nie krytykuję.
>
> Więc najpierw zrób, a potem proponuj.
A dlaczego narzucasz mi kolejność?
>>>>> Żelatynę jesz sam non stop, tę samą, którą ja daję do mięsa i stosuję
>>>>> w
>>>>> kuchni od ponad 30 lat - są z niej zrobione otoczki kapsułek z lekami
>>>>> i
>>>>> witaminami, kupne desery, słodycze (żelki, ptasie mleczka itp),
>>>>> dodawana
>>>>> jest jako zagęstnik do galaret, wędlin itp.,i to i tak do tych
>>>>> "lepszych",
>>>>
>>>> Nie jem tych rzeczy. Więc nie wmawiaj mi dziecka w brzuch.
>>>
>>> Nie zażywasz leków? witamin?
>>
>> Nie. Czy to takie dziwne?
>
> Twoja błędna interpretacja. Pytam. Witaminy zażywam - każda oleista
> witamina jest dawkowana w kapsułce żelatynowej.
Niezdrowo się odżywiasz że musisz łykać witaminki?
Kto dla Ciebie tak mizernie gotuje? ;-)
|