Data: 2007-04-02 20:15:10
Temat: Re: Dokuczanie bratu.
Od: Paulinka <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szerr napisał(a):
> Ale to ja polemizowałem z tezą, że złe zachowanie dziecka jest zawsze próba
> zwrócenia na siebie uwagi. Więc z Twoją tezą ("dziecko może być niegrzeczne
> nawet przy 100% uwadze rodzica") ja akurat się zgadzam.
Najwidoczniej nie zbyt precyzyjnie to wyraziłeś. [cytat]: " Przy
prawidłowym, zrównoważonym podejściu kary działają normalnie - jak
kary, nie nagrody."
Zrozumiałam, że dotyczy to rodziców, którzy dzieciom poświęcają mało czasu.
> Widzisz różnicę między obalaniem zasad pedagogiki, a ich olewaniem? ;-)
Widzę. Obalać można coś w czym jest się mistrzem, ja mogę co najwyżej
sobie je olewać.
>> w końcu co będziesz z neofitką gadał...
> Ależ się nadąsałaś... :-)
Bo nie lubię łatek, nie nauczam, nie narzucam się ze swoimi
przemyśleniami, więc pojęcie neofitka strasznie mnie wściekło, ale luz.
--
Paulinka
|