Zgadzam się Andrzej w 100% z tym co napisałeś. Z własnego doświadczenia
wiem jak lekarze niechętnie wypisują skierowania na tego typu badania.
Myślę, że warto wydać parę groszy i mieć pewność, że antybiotyk został
prawidłowo dobrany. Po co niepotrzebnie obciążać wątrobę lekarstwem, które
nie pomoże.

Kasia

Użytkownik <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7efd.000001c9.3dd412e6@newsgate.onet.pl...
> Badanie na rodzaj grzyba jak najbardziej, ale w praktyce nie zawsze jest
to
> możliwe. Gdy nie pomaga leczenie miejscowe, to chyba nie obejdzie się bez
> doustnych środków przeciwgrzybiczych. Jest ich dziś już dość sporo, jednak
o
> konieczności jego użycia i wyborze konkretnego leku musi zadecydować
dermatolog.
>
> Pozdrawiam, andrzej
>
>
> > Użytkownik "*mysza*" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:ar12cn$vc0$1@szmaragd.futuro.pl...
> > > Może warto by było zrobić posiew i antybiogram. Wtedy będzie na pewno
> > > wiadomo czy to są w ogóle drożdżaki. Może też być tak, że maść nie
dociera
> > > we wszystkie chore miejsca. Jeśli maść nie daje rady to powinieneś
wziąć
> > > antybiotyk, ale to już Ci lekarz przepisze na podstawie wyniku
posiewu.
> >
> > Wielkie dzięki. Spróbuję to zaproponować dla dermatologa.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl