Data: 2011-09-21 21:11:37
Temat: Re: Dyniowo...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 21 Sep 2011 22:20:43 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> U nas dynia jest sadzona tylko na pestki do późniejszego łuskania. W tym
>> roku zresztą tylko symbolicznie.
>
> Niee no, zamarynuj trochę!
Nie da rady.
My to jak w Rejsie lubimy piosenki, które już gdzieś słyszeliśmy ;)
> Dynia marynowana do mięsa (ja zżeram samą...):
> Dynię w kostkę półtora na półtora cm, do słoików, zalać zalewą,
> pasteryzować 15 minut, nie dłużej, żeby była chrupka.
> Legendy z obgotowywaniem przed włożeniem do słoików to bezedura.
> Zalewa moja:
> Ocet 10-procentowy - 1/2 litra
> Woda - 2 litry albo ciutke wiecej
> Cukier do smaku (słodkie ma być)
> Goździki - z 8-10 sztuk
> Kawałek cynamonu
> Skórka cytryny
> Zagotować składniki, odcedzić przyprawy i zalać dynię w słoikach.
> Pasteryzować 15 min od zawrzenia i ani minuty dłużej.
Dzięki za przepis tak czy siak.
> W tym roku mam ochotę jednak zrobić takie kuleczki:
> http://www.mojegotowanie.pl/przepisy/przetwory/dynia
_slodko_kwasno_pachnaca
> Jednak bez całego tego etapu wstępnego.
Wyglądają bosko.
--
Paulinka
|