Data: 2003-01-24 22:48:30
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Osoba znana wszem i wobec jako Jakub Słocki zamieszkała pod adresem
<j...@s...net.nospam>
w artykule <news:MPG.189b753bff2f24169898c6@news.onet.pl> napisała w
ten deseń:
> In article <b0rj54$ei7$1@news.gazeta.pl>, r...@g...pl says...
>>
>>>
>>> No bo nie jest problemem. Jesli byloby dla kogos w tym ukladzie to
>>> klopotliwe to bym nie powiedzial.
>>>
>>> Ja caly czas wychodze z zalozenia ze dla mnie partnerka tego
>>> mezczyzny jest uswiadomiona. Stad nie bylo mowy o tym czy ukrywac.
>>> Jesli nie jest
>>> - to owszem dopuszczam niepodanie personaliow dawcy.
>>>
>>
>> A jeśli dziecko spyta wprost, kto to jest. Skłamiesz?
>
> Przeciez napisalem - jesli tak by bylo, ze to powoduje z tej drugiej
> strony (sasiada i jego rodziny) konflikt to tak.
>
A potem, za dziesięć lat powiesz prawdę? I powiesz dziecku, że ostatnie
dziesięć lat było oszukiwane, czy do końca życia będziesz kłamał?
--
Pozdrówka
Tatiana
|