Data: 2002-09-10 20:36:47
Temat: Re: Dzięki i OT o jajkach
Od: "Miranka" <a...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzięki Wam obojgu. Jak znam moich domowych łasuchów, to wypróbujemy oba
przepisy - i ten luksusowy i ten szybkościowy.:)))
A trochę OT - mam coraz większego pietra przed stosowaniem jaj, które nie
zostaną poddane obróbce cieplnej. Kotu daję czasem surowe żółtko, ale też
trochę z duszą na ramieniu. Sama w dzieciństwie zajadałam się koglem-moglem,
ale moje dziecko już nawet nie wie, co to jest kogel-mogiel. Powiedzcie, czy
sparzenie skorupki jest jakąkolwiek gwarancją, że nie złapiemy jakiejgoś
od-jajecznego choróbska? Napiszcie coś pocieszającego. W przepisie Agaty
białek już co prawda nie ma, ale są surowe żółtka, tak samo jak w moim
starym. I co tu zrobić?
Anka - której zdecydowanie przeszkadza nadmiar wiedzy o zagrożeniach
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|