Data: 2007-11-03 22:15:59
Temat: Re: Eksperyment mój dzisiejszy
Od: "@nn" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> @nn pisze:
>> pół dnia stania przy garze.
>
> Naprawdę? Dla mnie to "najwygodniejsza" zupa na świecie (oprócz tego, że
> ulubiona) - wrzuca się wszystko i czeka.
Ja tam wolę stać i pilnować, no może nie przez cały czas, ale jednak...
Już mi się parę razy zupa, albo inna woda z ziemniaków wygotowała w
czasie szybszym niż bym mogła się tego po niej spodziewać, a po domu
unosił się aromat "pieczeni" :D
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
|