Data: 2008-11-08 20:20:22
Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gf4rho$vuk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:gf4otf$48q$1@inews.gazeta.pl...
> > "Redart" <r...@o...pl>
> > news:gf4msr$h8j$1@news.onet.pl...
> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> >> news:gf4lf1$kdg$1@inews.gazeta.pl...
> >> > "Redart" <r...@o...pl>
> >> > news:gf4jgg$5rl$1@news.onet.pl...
> >> >> "Robakks" <R...@g...pl>
> >> >> news:gf4f1j$pmt$1@inews.gazeta.pl...
> >> >
> >> >>> Jeśli Twoje odpowiedzi polegają na wycinaniu tekstów, nie
> >> >>> odpowiadaniu
> >> >>> na
> >> >>> pytania - to sam sobie odpowiedz wycinając własne pytanie.
> >> >
> >> >> Co ty masz z tym wycinaniem ?
> >> >
> >> > Z którym?
> >> > Uważasz, że moja odpowiedź:
> >> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem." to
> >> > wycinanie?
> >> > Gdyby to było wycinanie to skąd byś wiedział co napisałam bo byłoby
> >> > wycięte?
> >> > Edward Robak* z Nowej Huty
> >>
> >> No dobra - do 'wycinania' jest osobny watek.
> >> Natomiast czas na moje pytania:
> >>
> >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dotycząca poruszonego przez Ciebie
> >> tematu
> >> 'Prześmiewców'
> >> Cię zadowala ?
> >>
> >> - czy moja dotychczasowa odpowiedź dot. tematu "po co pytamy" Cię
> >> zadowala ?
> >>
> >> - czy dobrze rozumiem, że określając moją odpowiedź słowem 'dosiebność'
> >> chciałeś
> >> wyrazić swoje niezadowolenie z mojej postawy, którą uznałeś za nieuczciwą
> >> ?
> >>
> >> - a z pytań osobistych, które mnie nurtują, o ktorych myślałem wcześniej,
> >> przykład:
> >> Czy jesteśmy z żoną gotowi na ew. śmierć jej matki lub ojca (moich
> >> teściów)
> >> ?
> >> Czy bylibyśmy w stanie zamieszkać pod jednym dachem z drugim
> >> dziadkiem/babcią
> >> bez ryzyka lekkiej wywrotki naszego własnego życia, które biegnie
> >> zupełnie
> >> innym
> >> rytmem, niż obecne życie teściów ?
> >>
> >> BTW: Fajne ;)
> >> http://img55.imageshack.us/my.php?image=matrixre1ej8
.jpg
> >>
> >
> > A pamiętasz to:
> > || || A czy Ty Redardzie mógłbyś przedstawić proste ale ważne dla Ciebie
> > || || pytanie, na które nie znasz odpowiedzi, a na które taką odpowiedź
> > || || chciałbyś uzyskać.
> > || >> "To pytanie dotyczy obłudy, fałszu, głupoty, pogardy, bezduszności,
> > || >> egoizmu, dosiebności, ksobności, fanatyzmu i alefii urojeniowej."
> > ||
> > || > Przychodzą mi na myśl same pytania osobiste
> > ||
> > || Rozumiem - dosiebność...
> >
> > Miałeś wybrać jedno pytanie ważne dla Ciebie i wśród pytań ważnych nie
> > znalazło się żadne dotyczące społeczności, losów Świata, kryzysów, wojen,
> > rozwoju nauki, techniki, leku na raka itd.
> > Myślisz tylko o sobie, a więc dosiebność. Po prostu stwierdzam fakt. :-)
> > W tej nazwie nie wyrażam swojego niezadowolenia z twojej postawy jako
> > nieuczciwej, bowiem ta nazwa nie ma nic wspólmego z oceną Twojej osoby.
> > Takie zachowania gdy człowiek myśli wyłącznie o sobie mają nazwę
> > dosiebność - więc użyłem nazwy właściwej do Twojej postawy.
> > Przecież ja mam do Ciebie stosunek obojętny.
> > Ani mnie Twoja dosiebność grzeje ani nie ziębi. :-)
> >
> > Po co ja to pytanie zadałem i w jakim kontekście? Chodziło o inne pytanie.
> > "Dlaczego ludzie na ogół nie odpowiadają na pytania wprost."
> > Ano - gdy ktoś myśli tylko o sobie to inne pytania go nie interesują bo
> > myśli
> > o czymś innym niż pytanie nie dotyczące jego osobiście. ;D
> > Ta rozmowa Cię rajcuje bo jest o Tobie i gdybyś nie otrzymał odpowiedzi
> > to odczuwałbyś frustrację.
> > ech Redard
> > "Bez odpowiedzi życie byłoby idiotyzmem i totalnym nihilizmem."
> > Odpowiedzi są potrzebne ludziom jak powietrze, woda i chleb .. :)
> > Edward Robak* z Nowej Huty
>
> No w końcu ... Takiej odpowiedzi oczekiwałem. I w końcu widzę, o co
> chodziło. I oczywiście w końcu widzę, gdzie się myliłem.
>
> Dosiebność ...
>
> No dobra.
> To ja się znów nie zgodzę. Mam ograniczoną energię, by zadawać pytania.
> Uznawanie pytań osobistych (ale dotyczących także innych osób) uznaję
> za priorytetowe, najważniejsze - ponieważ rodzina jest tym kawałkiem świata,
> za który zdecydowałem się wziąć odpowiedzialność. Jeśli nie będę potrafił
> nawet za tak mały kawałek wziąć odpowiedzialności, to gdzie mi rozważać
> problemy ogólnoświatowe, z poczuciem odpowiedzialności ?
> A po drugie: podobne pytania zadaje sobie mnóstwo ludzi. Zadawali je sobie
> moi przodkowie i będą sobie zadawać moje dzieci. Moi znajomi, moi sąsiedzi.
> Ludzie takze mi obcy.
> Dlatego jeśli stawiasz słowo 'dosiebność' obok słów 'obłuda', 'egoizm'
> nadając
> mu wydźwięk negatywnej oceny - poniekąd wyśmiewasz aspiracje ludzi
> o małych, ale jakże potrzebnych aspiracjach do bycia odpowiedzialnym
> za przynajmniej kawałek.
> Dlatego może to być odbierane jako obraza.
> I poniekąd - jest także kawałkiem odpowiedzi na Twoje pytanie - 'dlaczego'.
No ale o co tu się obrażać?
Murzyn jest czarny
garbus ma garba
zezol ma zeza
łysol jest łysy
a człowiek który myśli tylko o sobie jest dosiebny
Co jest obraźliwego w prawdzie??? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
|