Data: 2005-05-09 09:16:11
Temat: Re: FAQ Szparagi
Od: "Atunia " <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> napisał(a):
> > gotowaniu przez 10 minut, to jeszcze surowizną pachniały,
>
> Pewnie gdzies tam na najgrubszym koncu.
Nie, w środku były sztywne jak drąg leszczynowy ;)
> A czubki jak smakowaly po 20tu minutach ?
> Istnialy jeszcze ? :)
Istniały i były przepyszne. Ale zaznaczam - to były szparagi klasy ekstra, u
chłopa na wsi pod Frankfurtem (menowym) kupowane. Grube i długie i z rana z
pola rwane. Do tego oczywiście sos holenderski, niestety z proszku, ale i tak
pycha :)
> > Atunia (czemu te szparagi się nie chcą obrać same?)
>
> Zielonych nie trzeba obierac, a ja tylko takie jadam ostatnio ;)
Pewnie się przerzucę teraz też, bo owszem, łatwiejsze w obsłudze (ale też
nieco obieram, a Ty całkiem nie?). A w ogóle to do białych jest takie cwane
ustrojstwo obierające, u kumpla widziałam, wygląda kosmicznie, ale ponoć za
dużo odrzuca...
Atunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|