Data: 2014-10-05 14:03:58
Temat: Re: Festiwal Słoików Świata
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>>> Właśnie usłyszałam w radiu. Może ktoś z obecnych tu warszawiaków
>>>>> się wybierze.
>>>>>
>>>>> http://festiwalsloikow.org
>>>> Hmm... w Warszawie "Festiwal Słoików" może być dwojako zrozumiany.
>>> Jeśli dobrze zrozumiałam, to taka lekka prowokacja była zamierzona.
>> Zupełnie możliwe. Jednak doniesienia z Krakowa, te na temat analogicznego
>> festiwalu tamże, nieco osłabiają tę teorię.
>
> Hm, możliwe, że teoria dorobiona już po fakcie, tzn. po zorientowaniu
> się o dwuznaczności.
Literatura przedmiotu notuje takie przypadki. Weźmy choćby pomysł szurania
krzesłem już po fakcie. No ale przecież w kuchni o takich rzeczach nie
będziemy.
> Czy przez organizatorów zamierzona, czy tylko przez dziennikarzy
> dorobiona - tego nie wiem. W każdym razie jeden z organizatorów
> coś w podobnym tonie powiedział w radiu.
Skoro bazują na subtelnościach, to ciekawe, czy przyjdzie im do głowy
pomysł poświęcenia jednej z sal muzeum, czy choćby kącika, Sławomirowi
Mrożkowi. W okresie meksykańskim, gdy wraz z żoną mieszkali na ranczo
La Epifanía, utrzymywali się głównie z robienia domowych przetworów
w słoikach.
Jarek
--
-- A może byśmy coś zasiali?
-- A na ten przykład co?
-- A choćby i pole.
|