Data: 2009-05-20 09:40:36
Temat: Re: Frytki
Od: "Jackare" <...@s...de.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Otóż smaży się na wołowym łoju, a nie wieprzowym smalcu i inaczej, niż u
> nas, w dwóch etapach i zróżnicowanej temperaturze. I smakują też inaczej.
>
I to właśnie jest jedną z tajemnic ich naprawdę wspaniałego smaku. Łój nie
zmienia smaku smażonej w nim potrawy. Ziemniak nie przechodzi smrodkiem
przegrzanego tłuszczu.
Szkoły przygotowania z tego co wiem sa dwie. Jedna mówi o wstępnym
przesmażeniu, druga o wstępnym kilkuminutowym sparzeniu frytek w wodzie i
późniejszym dokładnym odsączeniu przed włąściwym smażeniem.
Belgijskie frytki są grubo krojone. Smak jest odczuwalny w pełnej krasie.
Cienkie amerykańskie farfoclowate frytki odpadają w przedbiegach.
--
Jackare
|