Data: 2004-08-11 09:16:32
Temat: Re: Gar na ognichu
Od: "Shem" <manny@wytnij_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tashunko" :
> Nie wiem czy nadaje się na spływ kajakowy, ale jeśli chodzi w ogóle o
> gar na ognichu to sposób mam:)
> Co roku spotykamy się z przyjaciółmi na tzw." pieczonki" - na działce
> lub w górach. Do gara właśnie - takiego specjalnego kociołka szczelnie
> zamykanego - wkłada się na początek liście kapusty na dno, a potem
> układa - warstwami lub wcześniej wymieszane i pokrojone w
> kostkę/talarki następujące składniki: ziemniaki, buraki, marchew,
> cebula, boczek, kiełbasa, pieczarki....i co tam kto chce - pełna
> dowolność ilościowo- rodzajowa. Wszystko doprawiamy, na przykład
> podczas mieszania, do smaku, przykrywamy liśćmi kapusty, zamykamy
> szczelnie gar i ...na ognisko!!! Super sprawa !!! W tym roku już takie
> jadłam u cioci na działce, ale czekam na tradycyjne pieczonkowe -
> pijaczonkowe spotkanko w górach u przyjaciół:)
> Polecam wszystkim i smacznego!
Znam, znam, rzeczywiscie cos pysznego :)
Problem w tym, ze gar nie bedzie zamykany od gory, przynajmniej nie
szczelnie, wiec akurat to danie odpada.. :(
--
Shem
|