Data: 2001-11-14 12:56:46
Temat: Re: Gołąbki prawie z mikrofalówki - wczorajsze doświadczenie...
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >
> > masz na mysli zwykla pekinska?
> > agi
>
> Nie znam nic pod nazwa pekinska. Waldek jak to nazwac - spitskool?
> Krysia ty juz raz pisalas, ze to taka wiecznie mloda kapusta, kurcze, no nie
> wiem jak inaczej nazwac ))
o ile mnie sclerosis nie nawala, to jest to odmiana normalnej kapusty
włoskiej, która sobie rośnie raz jako kula, a raz jako "szyszka".
Waldek
|