Data: 2015-11-07 12:47:13
Temat: Re: I po raz trzeci
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:563ddb67$0$699$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-11-07 11:50, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:n1kfma$bnj$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-11-07 o 01:47, Pszemol pisze:
>>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>>
>>>>> Nie przerażaj się tak bardzo. Tylko na takiej zasadzie, jak szanujesz
>>>>> np. wybór sposobu odżywiania u swoich przyjaciół wegetarian.
>>>>> Bo chyba szanujesz? Przecież to nie znaczy, że nie masz jeść mięcha.
>>>>
>>>> Nie znam takiego znaczenia słowa "szanuję" aby stosować go
>>>> w takim kontekście. Szanuję osoby a nie sposoby odżywiania
>>>> się czy ubierania się czy też sposoby na szczęście...
>>>
>>> A znasz takie sformułowanie "(u)szanować czyjś wybór"?
>>
>> Znam bardzo wiele potocznie używanych sformuowań
>> którym się przeciwstawiam, bo coś mnie w nich kłuje wewnątrz :-)
>> Coś jak ze sformuowaniem "dawno Cię nie widziałem" ;-)
>> Nie że bezsensowne? Nie lepiej napisać "dawno Cię widziałem"?
>> To, że ludzie tak mówią nie zwalnia Ciebie z obowiązku
>> aby przemyśleć sobie co właściwie TY chcesz powiedzieć
>> i czy słowa których TY używasz mają sens w kontekście.
>
> To jednak prawda, że najbardziej polscy są Polacy poza Polską.
> Nawet bardziej od Doroszewskiego.
Może dlatego, że mój kolega uczy się polskiego i zadaje
mi co jakiś czas ptyanie "Przemku, choć tu, czemu mówicie
dawno cie nie widzialem a nie mowicie dawno cie widzialem"? :-)
A ja na to... hm... ciekawe, nie wiem :-)))) Ale tak mówimy :-))))
I od tej pory uczulam się na tego typu niuanse językowe.
Więc wracając do szacunku, coś tak jak z darem, oba wymagają
osoby i to jej należy się szacunek a nie bezosobowym wyborom.
Szacunek więc mam do człowieka i okazuję go tolerując jego
poglądy i wybory. Teraz zrozumiale?
|