Data: 2001-10-19 22:19:21
Temat: Re: Jajka w mikrofalowce (Tylko nie to!!!)
Od: "Eligiusz Dębski" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lubię sobie zjeść dobrze, popitrasić, ale oprócz tego studiuję elektronikę.
A z ostatnich badań naukowych wynika wyraźnie że kuchenki mikrofalowe są
"niezdrowe", a zwłaszcza do gotowania jajek. (instrukcje z 1976 roku nie
pomogą. Tuż po odkryciu istnienia promieniowania rentgenowskiego ludzie
kręcili filmy rentgenowskie (czas naświetlania 1godz) Nie muszę chyba mówić
jak skończyli statyści) Mówiąc "niezdrowe" mam na myśli szkodliwe działanie
na pokarm, a dokładnie na wodę, która w pożywieniu się znajduje. Z zasady
działania kuchenki mikrofalowej promieniowanie wysokiej częstotliwości ok
2GHz (2 miliardy herców) obraca w swym polu cząsteczki wody (są dipolami
elektrycznymi) ta ogromna prędkość obracania cząsteczek (2 miliardy razy na
sekundę) powoduje powstanie dużej ilości ciepła. Stąd bułka z mikrofali jest
uparowana (woda ogrzana wewnątrz), a tylko w modelach z rusztem grzejnym
(grzałki elektryczne), opieczona z zewnątrz . Wszystko byłoby ok gdyby nie
fakt, że przy okazji tych "obracań" następują zjawiska dejonizacji wody (ta
w kranach jest pewnym elektrolitem), i powstawania w niej dużej ilości
szkodliwych i obcych naszemu ustrojowi jonów. (Zwracam uwagę, że współczesne
telefony komórkowe pracują na częstotliwości 1,8GHz (małe mikrofalóweczki))
Ludzkość jeszcze nie zna konsekwencji ich używania, a już wiadomo, że
20minut rozmowy przez takie cudeńko podwyższa temperaturę mózgu o 1 stopień
(to b. dużo). Biorąc pod uwagę trendy współczesnej kuchni (składniki świeże,
naturalne, nie mutowane genetycznie), a przede wszystkim patrząc
zdroworozsądkowo, starajmy się unikać dodatkowych obciążeń naszego
organizmu. Nie zatruwajmy go toksynami paczkowanej, gotowej żywności, nie
wprowadzajmy "niezdrowej" wody. Zwłaszcza z jajek gotowanych w mikrofali,
które w żółtku zawierają taką bombę substancji mineralnych (procesy
zachodzące tam podczas gotowania w mikrofali!!!!). Może za 20 lat dowiemy
się, że mikrofalówki zabiły więcej ludzi niż AIDS. Nie przedłużając, ni
kadząc przepraszam wszystkich za ten przydługawy wywód. Pozdrowienia.
|