Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Jak byc 'druga' mama? Re: Jak byc 'druga' mama?, dlugie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jak byc 'druga' mama?, dlugie...

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-03-18 09:25:23
Temat: Re: Jak byc 'druga' mama?, dlugie...
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a72pmf$hj6$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Napisała Perełka moja, Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>,
> odpisuję zatem co następuje:
>
> | Hmm... A może po prostu mieli dość składania w sądzie co miesiąc
> sprawozdać
> | z wychowywania przysposobionego dziecka? Oczywiście oficjalna wersja
> musi
> | być taka, żeby dziecko to zaakceptowało.
>
> Chyba nie jest to tak ważne - czy chcieli dać dziecku nazwisko, czy
> spadek, czy żałowali butów na sądy. Dziecku na pewno to pomogło.

No właśnie mam wątpliwości, czy pomogło. Taki gest odrywa od korzeni, czyli
prawdziwej rodziny...
Czymś zupełnie innym jest adopcja dziecka z domu dziecka, a czymś innym
zaopiekowanie się dzieckiem z rodziny.

> A czemu dziecko pyta rodzica przed jego wyjściem z domu, czy wróci?

???? Nie przejęzyczyłeś się czasem? Raczej kiedy wróci, a nie czy wróci...
No chyba, że już kiedyś nie wrócił... przez czas bardzo długi...
Nie zdarzyło mi się nigdy usłyszeć takiego pytania. Mam jednak nadziej, że
się przejęzyczyłeś.

> Czemu pyta często, czy rodzic je kocha? Czemu ważne po ukaraniu jest
> mówienie dziecku o niegasnącym uczuciu? To się nazywa poczucie
> bezpieczeństwa, które dajemy dziecku. Ono chce wiedzieć i być pewne o
> stałości uczuć i decyzji rodziców.

Tu się zgadzam. To jest bardzo ważne.

> Dlatego adopcja pomogłaby. Oczywiście za zgodą samej dziewczynki.

??? Ale ona i tak wie, że to nie sa jej rodzice... Liczy się faktyczny
związek emocjonalny. Papierki nie załatwiają tutaj sprawy.

> | > Bo Ona (dziewczynka), zawsze tez moglaby powiedziec, ze tez jest ich
> | > dzieckiem, a nie jakas "przybleda".
> | Jeśli w rodzinie nie będzie konfliktów to nie będzie problemu.
>
> Nie tylko to jest jedyna tego gwarancja lub jej brak.

To jest tak jak z przysięgą małżeńską. Ona nie gwarantuje tego, że
małżeństwo się nie rozpadnie. Potrzeba czegoś więcej. Jednocześnie przysięga
nie jest potrzebna, skoro istnieją trwałe konkubinaty.

> To po prostu
> gwarancja dla dziecka i często ułatwienie w wybrnięciu z trudnych
> sytuacji... Prosty przykład - pytania w szkole o nazwiska rodziców a Jej
> własne zadane czy to nieopatrznie przez wychowawczynię, czy przez
> rówieśników (wizytówka na drzwiach, na domofonie, itp).

;-) Dobrze, że wyjaśniłeś to w sąsiednim poscie.

> | > poza tym, przyszlosciowo, da jej to rowne prawa spadkowe, ale to juz
> inna
> | > historia.
> | Po ojcu i tak dziedziczy.
>
> Ale może być różnie gdyby ojciec umarł przed osiągnięciem przez Nią
> pełnoletności. Wówczas może być niewesoło, jak myślę - dziewczynka
> trafia w ręce najbliższej rodziny, która wcale nie musi być taka
> bliska... ale może mi się zdaje?

Dlaczego? Chyba jednak Ci się zdaje... albo mi...

> | Adopcja jest dla mnie w tej sytuacji tylko gestem werbalnym.
> | Żeby nie było - z pozostałymi Twoimi radami się zgadzam.
>
> Gestem werbalnym jest również podanie dłoni - ale gdy owego gestu brak,
> sytuacja jest nieco niezręczna i dziwna, prawda?

Masz rację, ale jak ktoś ma mokrą spoconą dłoń to wolę by mi jej nie
podawał...

> "Tatusiu, a jak ta Pani przestanie Cię kochać, to co będzie? Gdzie
> pójdziemy?" i wiele wiele innych...

To nie ma żadnego związku z adopcją. Takie pytanie się nie powinno pojawić,
a jeśli już to odpowiedź brzmi - pozostaniemy razem.

> Jako osoba dorosła, możesz patrzeć na wiele spraw z dystansu. Ale chodzi
> o komfort samego dziecka, jego samopoczucie i wrażenie, że ma nową
> rodzinę. A to chyba o to w tym wszystkim chodzi, prawda?

Fakt, o to w tym wszystkim chodzi, ale to, że mogę patrzeć na tą sprawę z
dystansu wynika nie z tego, że jestem dorosła, a z tego, że znam bardzo
podobną sytuację z życia...
Jedyne, co dla mnie tu przemawia za adopcją to fakt, że dziewczynce nie
zostanie zmienione nazwisko, gdyby miało dojść do zmiany nazwiska z nazwiska
matki na inne to ona jest na to zdecydowanie za duża... Po prostu dziecko
powinno mieć swoją tożsamość.

> Równie dobrze możnaby powiedzieć, że nieadoptowanie dziecka przez wzgląd
> na rentę jest nieco bardziej dziwne... hm?

Hmm... jeśli przysposobienie dziecka się traktuje jako dodatkowe źródło
utrzymania i tylko dlatego się to robi to masz rację. Ale taka renta po
matce się po prostu dziewczynce należy, a po ukończeniu 18 roku życia aż do
ukończenia nauki będzie to dla niej zapewne bardzo ważne źródło dochodu...
zapewniające samodzielność...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.03 satia
18.03 didziak
19.03 Joanna Duszczyńska
19.03 didziak
20.03 Joanna Duszczyńska
20.03 Anyia
21.03 didziak
21.03 Joanna Duszczyńska
21.03 Anyia
21.03 Joanna Duszczyńska
21.03 Anyia
21.03 Joanna Duszczyńska
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem