Data: 2002-04-24 13:37:24
Temat: Re: Jak daleko siega medycyna.
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tweety jak Cię lubię nie używaj takich pytań (argumentów)
> Mówię tylko o granicach rozsądku.
Zdefiniuj "rozsądek" a wtedy będziemy się zastanawiać nad granicami.
> Gdzie jest granica przyzwoitości.
Zdefiniuj "przyzwoitość" a wtedy będziemy się zastanawiać nad
granicami.
> granic moralności.
Zdefiniuj "moralność" a wtedy będziemy się zastanawiać nad granicami.
> Niedługo dojdziemy do tego, ze jak ja chce aby moje
> dziecko wyglądało jak Sharon Stone to zaden problem pan w intytucie
genetyki
> mi to zapewni.
>
Tak Może z TWOJEGO punktu widzenia to jest nie.... nie..... i nie.....
ale z puntu widzenia kogoś innego nie jest to NIE... a dla jeszcze
innego nie będzie to miało żadnego znaczenia On będzie chciał i będzie
go na to stać.
Jest takie stare powiedzenie pasuje do wszystkiego "na ten temat są
trzy szkoły - jedna mówi tak, druga mówi nie a trzecia się tym w ogóle
nie zajmuje"
Pozdrawiam
Qwax
|