Data: 2002-04-24 14:06:24
Temat: Re: Jak daleko siega medycyna.
Od: "Nieradek" <K...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iza" <c...@o...net.pl> napisał w wiadomości
news:aa6drp$j3q$1@news.tpi.pl...
[ciach]
> A dla tych, co uwazaja ze gluchota to tylko niemoznosc odbierania dzwiekow
> (w tym Mozarta), powiem, ze gluchota to niemoznosc abstrakcyjnego
myslenia,
> o ile nie rozpocznie sie odpowiedniej rewalidacji, to niemoznosc
wspolzycia
> spolecznego i kompletna izlolacja (na szczescie, wlasciwa rewalidacja od
> najmlodszych lat skutecznie te ogtraniczenia likwiduje).
> Rozpisalam sie, ale temat jest dosc bulwersujacy i bliski mi.
> Pozdrawiam
> Izaq
>
>
Izo, Mozart mial tylko przykladem. Wyszedl mi stereotyp, fakt. Zdaje
sobie sprawe, ze gluchota nie tylko uniemozliwia sluchanie muzyki.
---
Pozdrawiam,
Kasia
Gdynia GG#368316
|