Data: 2007-03-30 12:14:54
Temat: Re: Jak mówić, żeby dzieci...
Od: "Szpilka" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:euitgv$j72$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>>> Jak zabawki nie znikną za chwilę w
>>>>> kufrze, to znikną w odkurzaczu:)
>>>>
>>>> O, no dokładnie. Na mojego też to działa.
>>>
>>> Czarny worek na te duże co to się do odkurzacza nie zmieszczą też
>>> działa.
>>
>> Na mojego jeszcze działa jak mówię, że oddam jego zabawki innym dzieciom
>
> Tak mi się wydaje, że to akurat nie jest dobry pomysł. Kiedyś będzie jakaś
> akcja "oddajemy niepotrzebne zabawki dzieciom z domów
> dziecka/Białorusi/whatever" i dziecko potraktuje to jako karę czy inną
> niesprawiedliwość losu...
E, nie chyba. Z tymi innymi dziećmi to głównie pada osoba Piotrka
kolegi/sąsiada z którym Piotrek rywalizuje. I to na niego działa. Hasło:
oddam Damianowi powoduje natychmiastowe sprzątnięcie zabawki.
A jeśli chodzi o oddanie potrzebującym to już tak robiliśmy i była przy tym
rozmowa że inni bardziej potrzebują i takie tam.
Sylwia
|