Szpilka pisze:
>
> Chcę zrobić gołąbki z ukiszonych liści kapsuty.
> I teraz nie wiem jak te liście ukisić.
> Mam litr soku z kiszonej kapusty.
> I główkę kapusty.
> I teraz czy może ktoś mi łopatologicznie napisać jak to zrobić?
> Czyli krok po kroku: co zagotować, jak zagotować, ile minut i wszystko
> co się może przydać do zrobienia kiszonych liści.
> (no chyba że ktoś ma linka to też będę wdzięczna)
> Przeszukałam neta, ale wszystkie przepisy są na gołąbki z białej kapusty.
> A ja chcę z ukiszonej :-)

Najbliższe Twojemu zapotrzebowaniu tzw gołąbki Wereszczacha, podobno z
kuchni węgierskiej (gugiel szybko znalazł):

Całe liście kapusty poprzekładać kiszoną kapustą i zostawić na 4-5 dni.
Na patelni usmażyć słoninę i cebulę. Ryż dobrze wypłukać. Wymieszać
mięso, ryż, cebulę, jajko, paprykę, majeranek, roztarty czosnek, sól,
pieprz mielony. Na ukiszone liście kapusty nakładać farsz. Zwijać
ruloniki zaginając boki w środek. Kiełbasę ponacinać w "róże". Koper
usiekać.

Reszta przepisu:
http://www.kulinaria.foody.pl/strony/1/i/136.php?re_
id=2572&id=25&table=cuisine&katalog=1

(znam 'wereszczaki" - ale litewskie i nie gołąbki)
--
BBjk