Data: 2015-02-15 14:24:48
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 15.02.2015 o 12:13, XL pisze:
> Dnia Sun, 15 Feb 2015 08:42:31 +0100, Wiesiaczek napisał(a):
>
>> A ja sądzę, że kupowanie patelni wyłącznie do jajek sadzonych jest
>> właśnie uleganiem marketingowi i powoduje jedynie zagracenie kuchni.
>> Chyba nic innego na takiej patelni usmażyć się nie da?
>
> Akurat w tym przypadku nie jest to ani chłyt, ani nawet marketingowy. Jeśli
> jajo ma być rzeczywiście klasycznie przyrządzone, to nie powinno być
> rozpłynięte w placek, lecz powinno zachować lekko spłaszczony kształt i
> grubość, a przy tym mieć dobrze ścięte białko, a żółtko wewnątrz półpłynne
> - tego żadnym sposobem nie osiągniesz na płaskiej patelni, bo na płaskiej
> patelni osiągniesz tylko... zesmażony jajoplacek :-)
>
I tu się nie zgodzę...
Pominę układanie foremek, bo to tylko powoduje zamianę normalnej patelni
w taką z dołkami.
Jajko wbite na płaską patelnie rozlewa się na większej powierzchni -
tylko białko, rzecz jasna.
I wtedy właśnie to białko zetnie się szybciej nie powodując ścięcia
żółtka, co byłoby jest niepożądane.
Jednocześnie można skorygować ścinanie białka rozprowadzając je np.
widelcem.
Tymczasem zagłębienia skutecznie uniemożliwiają ścięcie wierzchniej
warstwy białka bez ścięcia żółtka, co jest skrajnie naganne.
Bo wtedy albo mamy gluty na talerzu albo ścięte żółtko.
A z tym jajoplackiem zdecydowanie Cię poniosło:)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
|