Data: 2015-02-17 14:36:29
Temat: Re: Jaką patelnię lupić?
Od: Trybun <i...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-02-16 o 19:37, Pszemol pisze:
>
>> Tłuszcz rozgrzany mocno, a panierka to tylko mąka pszenna. I żeby nie
>> było, pierwsza porcja ładnie się usmaży, jednak następne już nie. Tak
>> sobie myślę że pewnie w trakcie smażenia wydziela sie filetów jakiś
>> składnik który przywiera do dna i uniemożliwia normalne smażenie
>> następnych porcji. Znaczenie pewnie ma też to że jest to bardzo
>> delikatna, krucha ryba, takie filety z rekina czy pangi nigdy się nie
>> rozpadają, nawet gdy są smażone na aluminiowej patelni.
>
> Może masz palnik ustawiony na zbyt wysoką temperaturę?
> Ja miałem tak niedawno z kotletami z cieniutko roztłuczonego kurczaka.
> Piewsza tura idealny złoty kolor, druga przypalona i przywarta do
> patelni.
> Ale po skorygowaniu w dół termostatu (elektryczny "palnik") wszystko
> wróciło do normy. Wbrew pozorom patelnia z tłuszczem bardzo długo
> osiąga punkt temperaturowego equilibrum z otoczeniem i często już
> wrzucasz pierwszą partię na jeszcze niedokońca nagrzaną patelnię i nie
> wiesz że masz zbyt mocno ustawiony palnik.
Niestety nie mam kuchenki w której można regulować temperaturą palnika.
Jest to zwykła gazowa Amika.
Ale chyba nawet nie w tym problem, bo choć kucharstwem interesuje się od
stosunkowo niedawna, to jednak sztukę smażenia ryb mam opanowaną od
bardzoo dawna. I nigdy nie miałem z tym problemu, dopóki nie odkryłem
czegoś takiego jak "mrożone filety z mintaja".
|