Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin1!goblin.
stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.new
s.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Wed, 18 Feb 2015 18:42:11 +0100
From: FEniks <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:31.0) Gecko/20100101 Thunderbird/31.4.0
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Jaką patelnię lupić?
References: <54df6b80$0$2186$65785112@news.neostrada.pl>
<t...@4...net>
<54e09801$0$24204$65785112@news.neostrada.pl>
<mbqjt3$51t$1@dont-email.me> <54e1af38$0$2208$65785112@news.neostrada.pl>
<1gfp5uuu9kqt6$.5w4ccoftw5od.dlg@40tude.net>
<54e20161$0$8079$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<54e20534$0$12181$65785112@news.neostrada.pl>
<1297t6ltxq8lf.nufz3yqbi4kc$.dlg@40tude.net>
<54e22fb1$0$2172$65785112@news.neostrada.pl>
<xnx35dphnsgo$.8xo3jhnb4wq3$.dlg@40tude.net>
<54e2382f$0$2173$65785112@news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<54e2e801$0$2200$65785112@news.neostrada.pl>
<q...@4...net> <mc0ma9$np0$1@dont-email.me>
<s...@f...lasek.waw.pl> <mc104o$98f$1@dont-email.me>
<s...@f...lasek.waw.pl> <mc12a6$kjb$1@dont-email.me>
<54e45dd4$0$2189$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 39
Message-ID: <54e4cef1$0$24203$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.22.249.121
X-Trace: 1424281329 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 24203 83.22.249.121:1264
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:361694
Ukryj nagłówki
W dniu 2015-02-18 o 15:20, Jarosław Sokołowski pisze:
>
> Już w Piśmie napisano "przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu:
> w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie
> dni twego życia". A to to wszystko z powodu zjedzenia owocu z Drzewa
> Wiadomości. Pomińmy teraz pomysłodawcę tego deseru -- bo chwała tym,
> co potrafią uczyć się na błędach. Ale ci, co posiedli Wiedzę Na Każdy
> Temat, życie mają nielekkie. Mogą na przykład od dobrych kilku lat
> zjadać pomidory z paskudną zieloną piętką, korkowate, niewybarwine
> oraz bez smaku. Bo to są ich pomidory, w trudzie zdobyte. A ich są
> zawsze najlepsze. Mogą przez te lata karmić najbliższe ukochane osoby
> takim zepsutym owocem pracy swojej. A te nieukochane -- pouczać wciąż,
> jak mają uprawiać rolę. Bo ktoś, kto poznał Naturę Wszechrzeczy, ma
> wobec maluczkich zobowiązania. Musi być im matką i ojcem, wszystko
> jak dziecku tłumaczyć. A gdy kto wiedzy objawionej przyjąć nie chce,
> to skarcić go trzeba za to. Jeśli nie rózgą, to chociaż słowem dobrze
> dobranym, twardym i mocnym.
>
> Nie może taka Wszechwiedna Osoba udać się na pobliski bazarek, by tam
> nabyć warzywa z uprawy tych, którym to po prostu wychodzi. Nie może
> nawet nikogo zapytać o przyczyny klęsk swoich, nie może poprosić o radę
> -- zaraz gdy tylko potrzeba takiej rady się pojawi. Musi sama prowadzić
> w tej materii wieloletnie badania -- bo tego też nikt lepiej nie zrobi.
> Życie takich osób wymaga wielu poświęceń, którym my byśmy podołać nie
> byli w stanie. Doceńmy to!
W omawianym przypadku na "wiedzę objawioną" nakłada się także kompletny
brak zaufania do otoczenia, stąd efekty, które obserwujemy.
Tak poza tym - na bazarku też zdarzyło mi się kupić takie paskudne
pomidory z piętą, ale komfort polegał na tym, że w takiej sytuacji
wystarczyło zorientować się/zapytać sprzedawcę, skąd te pomidory
pochodzą i więcej tych akurat nie kupować. W budce, w której ja
najczęściej kupuję warzywa, zwykle w sezonie mają pomidory z dwóch
źródeł - z Siechnic i z Kalisza. Był taki rok, że w Siechnicach się nie
udały (miały właśnie takie zdrewniałe włókna w środku), nikt ich nie
chciał kupować, więc i "baba" przestała je przywozić, pozostały kaliskie.
Ewa
|