Data: 2010-01-06 00:58:14
Temat: Re: Jaki czytnik newsów z dobrym KFem ?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 06-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:ih4yjly1rkdv.dlg@trenerowa.karma...
>>A był to 06-styczeń-10, gdy michal wymamrotał:
>>
>>> Chiron wrote:
>>> ...
>>>>>> To znaczy: nie można ocenić człowieka. Nigdy. Każda ocena będzie
>>>>>> nieuzasadniona- krzywdząca lub na wyrost. Można natomiast oceniać
>>>>>> jego konkretne czyny, czy tak?
>>>
>>>>> nie można?! a jak nie można, to ja sobie pooceniam.
>>>
>>>> Ostatnio słyszałem opowieść człowieka, który był przy śmierci pewnego
>>>> mnicha. Mnich miał świadomość, że odchodzi, ale wydawał się bardzo
>>>> radosny. W końcu ktoś go zapytał o przyczynę tej radości: staję przed
>>>> Panem. Cieszę się, że jedną z pierwszych nauk, jakie odebrałem od
>>>> rodziców było, aby nigdy nie osądzać ludzi. I tego się trzymałem całe
>>>> życie. A Jezus powiedział przecież, żeby nie sądzić nikogo- to i nas
>>>> nie osądzą. Czegóż więc mam się bać? Opowiadał to mój wujek, ksiądz.
>>>> Dodał, że to już było dość dawno temu, ale często sobie o tym
>>>> przypomina, kiedy źle o kimś pomyśli. Pooceniaj, pooceniaj...
>>>
>>> Jak to czytam, to widzę pomieszanie z poplątaniem. Naprawdę trudno nie
>>> zdawać sobie sprawy, że oceniać ludzi nie tylko możemy, ale musimy (my,
>>> gatunek ludzki), bo nie mamy innego wyjścia. No kogo nie spojrzysz, w
>>> jakiś
>>> sposób go oceniasz. Jeśli ten się odezwie, wprowadzasz do oceny jego
>>> osoby
>>> dodatkowe informacje i oceniasz ponownie. Jeśli ów nawiąże z Tobą
>>> jakakolwiek relację, masz kolejne dane do zweryfikowania poprzedniej
>>> oceny i
>>> sklecasz ocenę kolejną pełniejszą. Zawsze będziesz robił to na podstawie
>>> wiedzy o jego czynach i wyglądu.
>>> Żebyś nie wiem jak długo powtarzał, że umiesz oddzielić człowieka od
>>> czynów
>>> jego - to i tak świadomie czy nie będziesz każdą osobę, na którą
>>> natkniesz
>>> się w życiu, oceniał. Taka jest nasza natura. Gdybyś nie miał tej
>>> zdolności
>>> oceny na postawie wyglądu i czynów - wylądowałbyś w wariatkowie, bo nie
>>> sposób dla utrzymania własnej psychicznej równowagi nie zbadać danej
>>> sytuacji w relacji z drugim człowiekiem. Zawsze.
>>> Twój wujek ksiądz miał niewątpliwie rację, jeśli chciał przekazać Ci
>>> zasadę
>>> NIEWYCIĄGANIA POCHOPNYCH WNIOSKÓW na podstawie niedostatecznej wiedzy o
>>> drugim człowieku. "Nie osądzać" jest innym pojęciem niż "nie oceniać",
>>> choć
>>> niektórzy te pojęcia mylą ze sobą w potocznej mowie na codzień. Osądzanie
>>> pociąga za sobą wygłaszanie opinii i odpowiedzialność za skutki tej
>>> opinii.
>>> I tu się zgadzam, że rozumny człowiek powinien powstrzymywać się od
>>> publicznego wydawania opinii o kimś, o kim ma niedostateczną wiedzę lub
>>> nie
>>> jest do tego społecznie uprawniony (nie jest sędzią, prokuratorem czy
>>> rozjemcą).
>>
>> dzięki. nie chciało mi się tego wszystkiego pisać, mój dzielny sekretarzu!
>> :)
>
> Jak Ci się zachce, to przeczytaj sobie moją odpowiedź. Tym bardziej powinno
> Ci sięzachcieć, że ja sprawdzam każdy nagłówek Twoich wiadomości- i odpisuję
> tylko Tobie. Mam nadzieję, że przypiąłem Ci poczucie winy:-)
a tam, raczej dość pozytywnie cię będę oceniał :)
--
Pimpek srympek
|