Data: 2018-08-31 22:31:12
Temat: Re: Jaki powinien być prezydent Warszawy?
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 31 sierpnia 2018 21:20:31 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> > W dniu piątek, 31 sierpnia 2018 16:37:27 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>> W dniu piątek, 31 sierpnia 2018 09:10:58 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>>> W dniu czwartek, 30 sierpnia 2018 08:06:49 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>>>>> W dniu środa, 29 sierpnia 2018 22:59:10 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>>>>>> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> >>>>>>>>> Macie typy?
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Jak to ,,jaki"?
> >>>>>>>> No - Jaki :-)
> >>>>>>>
> >>>>>>> Niefortunne nazwisko.
> >>>>>>> Jak ktoś zna japoński, to wie, że Yaki oznacza pieczony.
> >>>>>>> Próbując zostać prezydentem, będzie musiał liczyć się z faktem, iż w razie
> >>>>>>> ewentualnego sukcesu będą go grillować.
> >>>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> Ale tylko ci, co znają japoński.
> >>>>>> Czyli pół Warszawy.
> >>>>>> Miłego grillowania.
> >>>>>> LOL
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> Ty jakiś dzieciak jesteś? Ile Ty masz lat, że takie infantylne gadki
> >>>>>> wstawiasz?
> >>>>>> --
> >>>>>> XL
> >>>>>
> >>>>> Bardziej infantylne niż ta Twoja o ruchu, który nazywa się narodowym, ale jak
> >>>>> mu się przyjrzeć z bliska - to czterech liter nie urywa?
> >>>>
> >>>> Za parę lat - trzymaj się za litery. Pracujemy nad tym.
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> Myślisz, że jak ktoś się waszym rozruchem nie interesuje to należy go traktować
> >>> przemocą?
> >>
> >> A to ja gadam o grillowaniu??
> >
> > Mówiłem w sensie metaforycznym - protesty, stawianie przeszkód, grzebanie
> > w przeszłości, szukanie haków o podłożu obyczajowym, kryminalnym, majątkowym,
> > niekompetencji etc. czyli robieniu "polskiego piekła". Hajeczce też się
> > nazbierało mimo wielkiego poparcia, ale gruboskórna baba potrafiła wszystko
> > wytrzymać. A Patryk taki delikatny i grzeczny chłopak, przecież nawet jak
> > jeszcze nie miał okazji nabroić to go i tak gorole z Warsiaffki psychicznie
> > zamęczą. Taka przemoc jest o wiele gorsza od pałkarstwa i bojówkarstwa czyli
> > tego co się powszechnie z przemocą kojarzy.
> >
>
> Delikatność i grzeczność to nie jest wyznacznik dupowatości. Da sobie radę
> - delikatnie i grzecznie. Wystarczy, że nie okrada ludzi/Warszawy/Polski.
> Wygląda na takiego, kto decydując się kandydować wie, co go czeka i stawi
> temu czoła. I nic tu nie ma do rzeczy jego delikatność i grzeczność.
> Wystarczy być W PORZĄDKU. Czego nie można powiedzieć o złodziejce Waltz.
Diluj z tym, że warszawiacy raczej nie mieli złudzeń co do Hajeczki jak ją
wybierali... no nie wierzę, że nagle ze starych siemranców z dziada pradziada
zrobią się niebieskie jamiołki. Jaki ma pod górkę, bo jest z Oppeln i to
jest w ogóle pierwszy wskaźnik wątpliwości czy zostanie wybrany. A jeśli już,
to ferajna albo go zasymiluje albo zdołuje tak, że ledwie przetrwa kadencję.
Może liczyć zaledwie na elektorat słoików, nie na starych Warszawiaków.
|